czwartek, 30 maja 2013

Poradnictwo dla Par i Małżeństw w Legnicy - Miłość romantyczna, obciążenie czy wyzwolenie?

Psycholog mgr Joanna Kozieł 

www.psycholog-mediator.pl




Miłość romantyczna, obciążenie czy wyzwolenie? 

Część I


W pierwotnych kulturach dość często spotyka się wrogość oraz lęk wobec więzi seksualnej wyrastającej z miłości. Wśród mieszkańców Samoa (1949; M. Mead) głębokie więzi pomiędzy indywidualnymi osobami nie były znane a gdy powstawały były natychmiast tłumione. 
Propagowane i sankcjonowane były związki okazjonalne i krótkotrwałe. Promiskuityzm czyli odbywanie stosunków niemal ze wszystkimi członkami danej społeczności oraz brak wybiórczości w tej sferze był normą społeczną.

c.d.
http://www.psycholog-mediator.pl/blog/index.php/milosc-romantyczna-obciazenie-czy-wyzwolenie-czesc-i/
Serdecznie Zapraszam,
mgr Joanna Kozieł

Psychologiczna terapia Legnica - MODEL RODZINY...

MODEL RODZINY...

mgr Joanna Kozieł www.psycholog-mediator.pl


XXI wiek jest czasem zmian w obszarze ekonomiczno-politycznym jak również kulturowym.
Na naszych oczach w zasadniczym stopniu zmienia się podejście do modelu rodziny, sposobu jej funkcjonowania oraz wychowania dzieci. Z każdym rokiem wzrasta liczba rozwodów z powodu „niezgodości charakterów”.

Dane statystyczne:
liczba rozwodów w Polsce:

 więcej na stronie
http://www.psycholog-mediator.pl/blog/index.php/model-rodziny-wychowywanie-dzieci/


Serdecznie zapraszam,
mgr Joanna Kozieł
 www.psycholog-mediator.pl

poniedziałek, 27 maja 2013

Piękna czy Bestia?

Piękna czy Bestia?


https://www.dove.com/pl/stories/campaigns/confidence.html

Według magazynu „People” w 2013 roku najpiękniejszą kobietą została Gwyneth Paltrow. Ta czterdziestoletnia amerykańska aktorka jest jednocześnie okrzyknięta najbardziej znienawidzoną gwiazdą wg magazynu „Star”.

Osobom atrakcyjnym przypisuje się różne stereotypowe cechy: „piękne jest dobre” ale również ładny czyli snob, egoista czy też narcyz.

             Psycholog mgr Joanna Kozieł


Mówiąc o atrakcyjności fizycznej warto wyjść poza krąg tematów związanych z seksualnością i powodzeniem u płci przeciwnej. Jest to temat, który warto poruszyć wieloaspektowo.

Lew Tołstoj napisał „ Nic nie wywiera na rozwój człowieka tak silnego wpływu, jak jego wygląd, a właściwie nie sam wygląd, ale przekonanie o własnej atrakcyjności lub nieatrakcyjności”.

Od najmłodszych lat bycie atrakcyjnym fizycznie niesie za sobą pozytywne doświadczenia. Jak pokazały badania Langlois (1995) matki częściej były skłonne do uśmiechów w stronę dziecka i brały je częściej na ręce okazując czułość i skłonność do żartów, gdy niemowlęta zostały ocenione przez badaczy jako atrakcyjne.

Tych skrzywień poznawczych nie unikają sędziowie czy nauczyciele (Clifford, 1973). Badania Sigall (1975) udowodniły, że sędziowie wydawali łagodniejsze kary dla włamywaczy i oszustów, których wyróżniała na „plus” fizyczna uroda ciała.

Nauczyciele, którym polecono sporządzenie opinii o uczniu i dołączono fotografię atrakcyjnego fizycznie ucznia, wyżej oceniali jego inteligencję oraz jego potencjał edukacyjny niż ucznia mniej atrakcyjnego fizycznie.

Zgodnie ze stereotypowym wzorcem, „piękne jest”: inteligentniejsze, osiąga łatwiej sukces, pewne siebie, ma wielu przyjaciół, asertywne oraz szczęśliwsze od osób uznawanych za przeciętnie atrakcyjne (Langlois, 2000). Życie i praktyka dowodzi, że nie zawsze tak jest. Piękna kobieta wchodząc do nowej grupy może stanowić zagrożenie dla innych kobiet, które cierpią z powodu niskiej samooceny. Taka korelacja stanowi grunt do powstawania konfliktów interpersonalnych jeśli relacje są płytkie i powierzchowne. Wśród pracowników firmy uroda może wzbudzać zazdrość i powodować deprecjonowanie praktycznych osiągnięć ambitnych, atrakcyjnych pracowników, którzy otrzymują awans zawodowy w nagrodę za wyniki w pacy. Badania Hamersmesh (1994) dowodzą, że pracownicy z urodą powyżej przeciętnej zarabiają ok. 10-15% więcej od osób z urodą poniżej przeciętnej.

Świetnym przykładem różnicującym ten temat są napiwki w restauracji (Lynn, 2000). Okazuje się, ze kobiety – klientki - najczęściej nie uzależniają wysokości napiwków od atrakcyjności kelnerek/kelnerów. Warto podkreślić, że kierują się subiektywną oceną profesjonalizmu i jakości obsługi w restauracji. Zatem o tym czy kelner/ka zarobi więcej decydują bardziej racjonalne przesłanki – choć wizyta w restauracji może być jak najbardziej emocjonalnym doświadczeniem. Panowie w znacznym stopniu uzależniają wysokość napiwków od atrakcyjności kelnerek.

Ludzie atrakcyjni nie zawsze mogą utrzymywać swą przewagę fizyczną bez ciężkiej pracy nad sobą. Uroda, którą otrzymują jako dziecko od rodziców – niestety - w okresie dorosłości przemija. Jeśli atrakcyjność fizyczną przyjmuje się jako „kapitał początkowy” to uznać można, że łatwiej jest w życiu osobom uznawanym w danej kulturze za ładne/atrakcyjne.

Sokrates w rozmowie ze swoim przyjacielem Epigenesem powiedział, że „wstydem jest zestarzeć się przed czasem z powodu lenistwa i nieuwagi”. Podobnie stwierdził Demokryt „ więcej ludzi nabywa uroku dzięki ćwiczeniom niż dzięki cechom urodzenia”.

&

Zbiorowa wiara w stereotypy działa jak samospełniająca się przepowiednia.

Jeśli kogokolwiek od małego spotyka więcej uśmiechu od osób znaczących w życiu (rodzice), akceptacji i miłości to oczywistym jest, że się rozwija człowiek o silnym poczuciu własnej wartości, ambitny, otwarty na doświadczenia i ludzi. Tak ukształtowana osoba, korzysta z pozytywnych doświadczeń, które są kapitałem na całe dorosłe życie.

Badania Feingold (1992) pokazują, że osoby określające siebie jako atrakcyjne, zazwyczaj odczuwają większy komfort psychiczny i są bardziej ekstrawertyczne oraz uważają siebie za inteligentniejsze – co dowiodły badania Leslie Zebrowitz (2002).

Nancy Etcoff w książce „Przetrwają najpiękniejsi” szeroko opisuje tę tematykę. Jej badania dla firmy kosmetycznej DOVE wykazały, że tylko 2% kobiet ocenia siebie jako piękne – częściej mieszkanki Brazylii, a najrzadziej Japonii. Niezadowolenie z własnej atrakcyjności jest mocniej związane z oceną własnej figury niż twarzy. Przypomina to starą prawdę, że nie ma brzydkich kobiet. Raczej wszystkie kobiety są piękne lub są kobiety zaniedbane, niekochane.

Piękno i atrakcyjność to słowa kody, które dla każdego mogą nieść inną wartość. W tezie Protagorasa podkreśla się homo mensura, że człowiek jest miarą wszytstkich rzeczy. Jako zwolennik relatywizmu poznawczego a co za tym idzie względności wszelkich racji głosił, iż nasz ogląd rzeczywistości zależy od tego, kim jesteśmy.

Kim jesteś?

Więcej informacji na mojej stronie http://www.psycholog-mediator.pl

Serdecznie Pozdrawiam,

mgr Joanna Kozieł


BIBLIOGRAFIA
Cabrić M., Pokrywka L. (2010) Piękno ciała. PWN, Warszawa.

Eco U. (2005) Historia piękna. Rebis, Poznań.

Etcoff N. Przetrwają najpiękniejsi

Langlois J. H., Ritter J.M. Casey R. C., Sawin D. B. (1995) Infant attractiveness predicts maternal behaviour and attitudes. Develop. Psychol. 31: 462-472.

Wolański N. (1981) Czynniki rozwoju człowieka. PWN, Warszawa.


sobota, 18 maja 2013

Psycholog Legnica -Siecioholizm

Psycholog Legnica 

www.psycholog-mediator.pl


mgr Joanna Kozieł

Siecioholizm

Uzależnienie od Internetu oraz komputera

Pierwsze próby komunikowania się między prototypami komputerów podjęto w latach pięćdziesiątych. Nikt wówczas nie przypuszczał, że z fascynacji nad nowoczesnymi technikami komunikacji mogą zrodzić się poważne problemy społeczne.


Jeden z problemów -w latach 1995-1996- zaczęto nazywać „uzależnieniem od Internetu”. Amerykański psychiatra Ivan Goldberg był pierwszym, który zwrócić uwagę specjalistów na to zaburzenie. Kimberly Young – psycholog z University of Pittsbourgh- zaproponowała aby tę formę uzaleznień taktowac jako chorobę i przedstawiła listę pytań pomocnych w diagnozie.

Trochę historii:
1966 – pierwsze prototypy sieci,
1974 – pierwszy wysłany e-mail,
1974 – pierwszy raz użyto nazwy Internet,
1989 – powstał pomysł World Wide Web czyli WWW
lata 90-te – termin internauta- osoba, która przynajmniej 1 /m-c korzysta z Internetu,
1991 – 17 sierpnia narodziny Internetu w Polsce (UW),
1995 – Centrum Uzależnienia od Internetu w Nowym Jorku,
1996 – Internetowa Grupa Wsparcia dla Osób Uzależnionych od Internetu.

Termin uzależnienie od Internetu często zastępuje się określeniami:
  • siecioholizm (netoholism),
  • sieciozalezność (netaddiction),
  • cyberzależność (cyberaddiction),
  • internetholizm,
  • internetozalezność,
  • infoholizm,
  • infozależność,
  • uzależnienie od komputera (computer addiction).

Obok w/w problemów natury psychicznej osoby spędzające za dużo czasu przed monitorem komputera cierpią/ mogą cierpieć z powodu zmian w kręgosłupie (RSI), kłopotów ze wzrokiem, zespołu „cieśni nadgarstka”. Dodatkowym problemem staje się izolacja społeczna, zaniedbywanie rodziny, pracy oraz nauki. Jeśli spędzasz tygodniowo od 38-40 godzin to znaczy, że jesteś na „najlepszej drodze” do kłopotów życiowych. Kolejną grupą zagrożeń jest szeroko rozumiana cyberprzemoc.

W swojej typologii Young wyróżnia pięć podtypów komputerowych uzależnień:
  • od erotomanii internetowej (cyberseksual addiction),
  • od internetowych wirtualnych kontaktów społecznych (cyber-relationship addiction),
  • od sieci internetowej (net compulsions), internetowy patologiczny hazard, gry sieciowe,
  • od komputera (computer addicion), gry komputerowe
  • przymus pobierania informacji (information overload).

Nowym zjawiskiem jest IRCoholizm, Second Life czy uzależnienie od blogów. Nadmierne zainteresowanie cudzym życiem lub opisywanie swojego życia w formie ekshibicjonizmu (B. Woronowicz, 2009).

O sposobie leczenia i kryteriach diagnostycznych warto porozmawiać z psychologiem lub psychiatrą.

Serdecznie zapraszam,
mgr Joanna Kozieł